Nie pozwól, aby rozstanie zdefiniowało Twoją wartość.
„Jak podnieść się po rozstaniu z mężczyzną” – dziś właśnie o tym porozmawiamy, a dokładniej mówiąc o najszybszym sposobie na poczucie się lepiej po odrzuceniu.
Wiem, że nie jest to dla Ciebie łatwe – i nie jest to pusty frazes, bo jeżeli znasz moją historię, to wiesz, że tam byłem, w miejscu, w którym nikt nie chce się znaleźć.
Być może powiedział Ci, że „to nie zadziała”, albo że chce być „tylko przyjaciółmi”… Niezależnie od sytuacji, nic nie boli tak bardzo, jak dostanie od osoby, którą kochamy tego „kciuka w dół”.
W tej chwili Twoja pewność siebie prawdopodobnie została sprowadzona do gruzu… Ale pamiętaj, że możesz się POZBIERAĆ i zacząć od nowa. Tak, to nieprzyjemne uczucie w brzuchu w końcu minie, a oto, jak możesz przyspieszyć ten proces…
Jak Podnieść Się Po Rozstaniu — Zaakceptuj Fakty
Pierwszym krokiem jest zaakceptowanie tej straty osoby, w którą zainwestowaliśmy tak wiele czasu, energii, pieniędzy oraz uczuć. To naturalna reakcja człowieka, aby odrzucać rzeczywistość taką, jaka jest, nawet gdy „patrzyby nam prosto w twarz”.
Jednak najlepsze, co możesz zrobić, to nie przedłużać tego, CO NIEUNIKNIONE, i pozwolić sobie na przeżycie tych uczuć straty. Daj sobie po prostu kilka tygodni na przepracowanie w swojej głowie tych emocji, które właśnie się pojawiają. W przeciwnym razie tłumienie ich tylko opóźni cały ten proces gojenia się rany.
Naprawdę, po prostu zrób coś KONSTRUKTYWNEGO, aby rozładować nagromadzone emocje – możesz nawet zostać na noc u znajomej i porozmawiać z nią o tym wszystkim (o ile jest godna zaufania i nie chełpi się Twoim nieszczęściem, bo to różnie bywa z tymi „przyjaciółmi”).
W każdym razie chodzi mi tutaj o to, abyś zdobyła trochę perspektywy, że jednak świat się jeszcze nie skończył. Na pewno zacznij też ćwiczyć, zrób coś, co zaangażuje Cię w fizyczny sposób, albo spróbuj też wyrazić swoje emocje w artystyczny sposób: namaluj coś, zaśpiewaj, jakkolwiek zazwyczaj wyrażasz swoją kreatywność.
Wszyscy jesteśmy w czymś dobrzy. Musisz znaleźć to, co jest dla Ciebie najwygodniejsze w tej sytuacji i wykorzystać jako sposób na „przetrwienie” tych trudnych uczuć odrzucenia.
Jak Podnieść Się Po Zerwaniu — Zachowaj Godność Dla Siebie
Jedną z rzeczy, która nigdy, ale to przenigdy nie powinnaś robić, to próba przekonywania swojego ex do powrotu. Mężczyźni są jak szczeniaki na wiele sposobów. W swojej pracy konsultanta wiele razy słyszałem to porównanie, że faceci bardziej przypominają psy, a kobiety koty w naszych emocjonalnych reakcjach i zachowaniach.

I jest w tym ziarnko prawdy, ponieważ im bardziej agresywnie ścigasz mężczyznę, tym bardziej on się wycofuje i czuje osaczony. Tak więc wysyłanie złośliwych SMS-ów czy e-maili lub próba przekonywania go, że „jesteś tą jedyną”, będzie działać na odwrót, niż teraz zakładasz.
Zapamiętaj sobie, że nie możesz go do siebie w ten sposób przekonać. A im dłużej to robisz, tym bardziej będziesz sfrustrowana i zgorzkniała, i tym bardziej go od siebie odsuniesz.
Jeśli chcesz, aby po tym wszystkim miał do Ciebie jakikolwiek SZACUNEK i nie chcesz palić mostów, to zachowaj klasę.
- Tak, zachowaj klasę! Liczy się teraz tylko Twoja klasa i wdzięk.
Poza tym, bycie przyciąganym do kogoś nie jest świadomym wyborem. To w zasadzie bezcelowe działanie – próbować udowadniać, że on powinien Cię ścigać lub sprawiać, że poczuje się do Ciebie przyciągany w takiej patowej sytuacji…
Niezależnie od tego, jak bardzo jest Ci przykro, najlepszą strategią jest nie pozwalać mu, aby „zobaczył, że krwawisz”. NIE POKAZUJ MU TEGO BÓLU. Im lepiej to zniesiesz (przynajmniej wśród innych ludzi), tym większy powód, aby żałować, co stracił.
- Natomiast pamiętaj, że to tylko „pstryczek w jego ego”, a nic szczerego.
Jak Podnieść Się Po Rozstaniu — Zrozum, Że To Koniec
„Jak podnieść się po rozstaniu z mężczyzną”– Kolejną dobrą rzeczą w Twojej sytuacji jest założenie, że on NAPRAWDĘ nie jest już Tobą zainteresowany – bo tak na marginesie właśnie tak jest, ponieważ Cię odrzucił.
Nie możesz teraz nadinterpretować każdej jego małej oznaki zainteresowania w Twoim kierunku jako szansy na „wielki powrót”, ponieważ wynika ona z poczucia winy, a nie z chęci szczerego powrotu do Ciebie.
I może Ci się to teraz wydawać takim „pesymistycznym spojrzeniem” na całą tę sytuację, ale zaufaj mi, że w rzeczywistości robisz sobie ogromną przysługę (swojej przyszłościowej wersji).
- To podejście pomaga Ci myśleć o sobie jak o kobiecie biznesu, która po prostu zainwestowała w coś, co okazało się totalną klapą. Ale dobrze wiesz, że podatki, ZUS-y i inne „wspaniałe” rzeczy nadal musisz w tym miesiącu opłacić, więc dlaczego miałabyś teraz siedzieć i smucić się w nieskończoność, zamiast działać, prawda?
Po tym, jak już dasz sobie trochę czasu na ponarzekanie, spójrz na te wszystkie nowe perspektywy, które czekają na horyzoncie. A im bardziej skupisz się na tych przyszłych możliwościach, tym szybciej zostawisz za sobą ten nieudany „układ” i przejdziesz do KOLEJNEGO, bardziej udanego i zdrowszego. Oczywiście, o ile będziesz postępować według zasad, których uczę, bo możesz równie dobrze powtórzyć te same błędy z nowym mężczyzną i przechodzić przez to samo w nieskończoność.
Dlatego nie zrozum mnie źle, nie mówię Ci teraz, że powinnaś rzucić się w ramiona pierwszego lepszego faceta, którego spotkasz. Nic bardziej mylnego.
- Musisz zachować spokój. Dać sobie czas, aby najpierw skupić się na innych obszarach swojego życia, a dopiero później wrócić na ten „randkowy rynek”.
I są dwie korzyści z tego typu podejścia.

Po pierwsze, pracując nad swoją karierą, hobby i relacjami z innymi ludźmi, ustawiasz się w pozycji szczęśliwszej, zrównoważonej kobiety, która nie jest ani potrzebująca, ani zdesperowana.
Po drugie, i co ważniejsze, przypominasz sobie, że Twoje szczęście nie zależy od jednej osoby. A niewkładanie wszystkich jajek do jednego koszyka oznacza, że Twój świat się nie zawali, jeśli jakiś mężczyzna nie będzie Tobą zainteresowany, prawda? I ironią jest to, że takie podejście pomoże Ci po prostu przyciągnąć do siebie facetów wysokiej jakości.
Jak już pewnie zdążyłaś zauważyć, zazwyczaj kobieta, która „najmniej się przejmuje”, kończy z mnóstwem facetów, którzy są nią zainteresowani. Dlaczego tak się dzieje? Chodzi po prostu o D Y S T A N S. Naturalne pragnienie ludzi polega na tym, że przyciągają nas osoby, które są trochę bardziej zdystansowane, ponieważ wiemy, że nas nie potrzebują.
Jak Podnieść Się Po Rozstaniu — Nie Wpadaj W Rolę „Ofiary”
Nie ma potrzeby, nie ma agendy – jest WARTOŚĆ. Proste, prawda?
To, co chcę Ci tutaj przekazać, to fakt, że wartościowa kobieta potrafi stać na własnych nogach. JEJ NIEZALEŻNOŚĆ MÓWI SAMA ZA SIEBIE.
Szczerze mówiąc, kobieta na poziomie jest całkowicie szczęśliwa, ROBIĄC SWOJE i nie spieszy się do żadnego związku. Nie mówi „nie”, ale robi ten krok tylko wtedy, gdy jest na niego gotowa, a nie dlatego, że czuje presję otoczenia.
Nie mówię teraz, że zmiana swojego sposobu myślenia będzie łatwa, ale KONIECZNA, jeśli zależy Ci na tym, aby nigdy więcej nie znaleźć się w tego typu sytuacji.
Przeżyj „swoją żałobę po rozstaniu” na swój sposób, zdrowy sposób. Ale później NIE UŻALAJ się nad sobą i nie szukaj walidacji otoczenia. Pamiętaj, że każdy ma jakieś problemy, większe lub mniejsze. Nie bądź kolejną kobietą-klonem, która po większym rozstaniu gra tę rolę ofiary do końca życia. Bo to nie służy ani Tobie, ani innym.
Zamiast tego przejedź po tym wszystkim jak czołg po samochodzie i zmiażdż tę strachliwą wersję siebie, aby w końcu naprawdę zacząć żyć!
Z wyrazami wsparcia,
Norbert Kruch